Jesieni nie znalazłam na tych fotkach. Ja też zrobiłam przedpłocie w zeszłym roku a na wiosnę będą drogę poszerzać i muszę zlikwidować Mam nadzieję że Twojego już nie ruszą
Zawilce w tym roku są nie do zdarcia, ciekawe czy przeżyją przymrozki.
Jesieni nie widać wcale.
Czytałam, że liście się przebarwiają przy pochmurnej i zimniej, ale bez mrozu, pogodzie.
Ten rok więc słaby na przebarwianie, za dużo słońca i przymrozki.
Nerwa mam bo już tyle razy to przedpłocie robiłam... ściąganie żwirku, zakładnie szmaty, ponowne żwirkowanie... Już 3 razy żwirek zamawialiśmy bo znika w wyniku prac...
Ale wreszcie mi się podoba. Same graby , trawy i lawenda. No i 3 kulki bukszpanowe
I szmata , która zapobiegnie wyrastaniu chwastów w pustym, nieobsadzonym miejscu przeznaczonym na parkowanie samochodu
A ja czytałam, ze przymrozki powodują pojawienie się czerwieni. Pochmurno i zimno wybarwia na żółto... u mnie mrozu nie ma , Był przez dwie noce ale tak słaby, ze zawilce nie padły