To jest ten fragment:
Wzdłuż wjazdu mam posadzone cyprysiki, ale sięgają on tylko do części działki - wcześniej właśnie na tym poziomie kończyła się "część wizytowa". Teraz mogę się przesunąć do przerywanej linii.
I moje dylematy:
- co dosadzić wzdłuż ogrodzenia jako tło brzóz? Myslałam o wysokich miskantach, ale moze lepiej coś zimozielonego?
- wiem, ze brzozy to "pijaczki", a więc co dać im w nogi???
Obecnie w moim ogrodzie są w 80% trawy i hortensje i właśnie te dwa gatunki chciałabym dać im do towarzystwa, ale czy hortensje dadzą radę, skoro nie będzie tu nawadniania???
I jak te hortki z tymi brzozami połączyć?
Dziewczyny mają z powodzeniem w brzozach trawy, więc liczę, że i u mnie dadzą radę
A...
Właśnie dotaro do mnie, ze zniknęły linie siatki i nie ma wymiarów...
Jutro się poprawie