Wróciłam i próbuję się jakoś ogarnąć

Ewcia, no sama jestem ciekawa kto silniejszy -GB czy płyta? U mnie GB tylko w doniczkach chwilowo.

Mirelka - mój gren baronn też lekko czerwienieje, ja długo myślałam, ze to red i tylko ciężko mu się przebarwić. Green jest o wiele wyższy od red, więc jak masz blisko siebie, to też widać różnicę w wysokości.

Trochę wakacyjnych wspomnień.
Pozdrowienia z ogrodów Kapiasa

i trawy , trawy, trawy...




Pozdrawiam z lasu dorenbosowego

Ale nie ma to jak w domu

Kilka fotek z własnego ogródka.
Wyprostowane rabatki w całej okazałości




wiem, wiem - płot do zasłonięcia Na tło w postaci żywopłotu nie mam tam już miejsca, ale rosnie bluszcz, a przed miskanty, tylko je troche zaniedbałam w podlewaniu i takie liche... W zeszłym roku ladnie mi zasłaniały widok na ten beton.

Między rozchodnikami rosną rozplenice, ale wiosną je przesunęłam o 5 cm do murku i focha strzeliły... Powinny już pożerać rozchodniki, al nawet ich nie widać.

Anabelki przy kaciku grilowym pożerają ławkę


Stipy też robią co mogą



i red baron, z którym ma problem - dlaczego jest taki wyblaknięty??? Ta część z przodu została dosadzona tej wiosny (i jest ładna, zielona i wybarwiona intensywnie), ta dalsza rośnie już drugi rok. W ubiegłym roku był cały intensywnie zielony i wybarwiny, a teraz taki nijaki. Brak pokarmu? Podlalam dwukrotnie pokrzywą, dostał też nawozu dla zielonych i nic..

I pytanie mam - robię nową rabatkę. Oczywiście na moich piaskach muszę wymienić ziemię - mam kompost, maczkę bazaltową i wczoraj eM dowiózł mi przyczepkę końsiej qpy Tylko, że qpa jest świeża, prosto od koników i co z nią teraz? Chyba nie bardzo nadaje się w ziemię, skoro od razu będę sadzić? Kompostować ją? Jak długo???

Witaj Beatko
grody pokazowe - bajeczne jany wypad

a twój ogród i rabaty - piękne wszystko wspaniale wyglada trawa u Ciebie - soczysta nie widać suszy

Dominika, ja podlewam tylko te dwa małe kawalki trawnika, i tu faktycznie wygląda. Reszta totalnie wyschła... Ratuję tylko rabaty.

polecam nawodnienie - w zeszłym roku załozylismy sami tylko kropelkowe na rabaty i to już była wielka ulga od podlewania - moze też pomyśl o tym

Właśnie u Ciebie doczytałam o nawadnianiu. Myślę, że eM poradzilby sobie z założeniem. Trochę mnie koszty wody stopują, Ty tez ciagniesz z wodociągu? Masz orientację ile wody eksploatujesz?