wklejam do siebie porady Waldka u Kasi Siakowej odnośnie grabów, tydzień temu rozpoczęłam walkę z podrdzewiaczem
"Kasiu.
Cieszy mnie to, że starasz się zgłębić temat, ponieważ tylko prawidłowo i w odpowiednim czasie wykonane opryski przyniosą Ci spodziewane efekty. Ja skupiam się na temacie głównym czyli na grabach, lecz opisywane przeze mnie poszczególne etapy zabiegów dotyczą całego Twojego ogrodu. Pomijając zrozumiały punkt pierwszy który dotyczy oprysków miedzianem (w przypadku brzoskwiń Syllit 65 WP) i Promanalem w fazie bezlistnej, przejdźmy do najistotniejszego zagadnienia tzw zdwojonego oprysku grabów. Dla przypomnienia termin tych oprysków zależny będzie od rejonu kraju i przebiegu pogody.
Pod koniec kwietnia jesteśmy już po pierwszym oprysku olejowym miejsca w którym rosną graby. Oczywiście nasz zabieg na przedwiośniu nie miał nic wspólnego ze zwalczaniem szpecieli. Następuje okres kiedy to na grabach pierwsze nabrzmiałe pąki liściowe zaczynają pękać. Pod łuską okrywającą młode zwarte listki pobudzają się do życia formy zimujące szpecieli do których na ,,dzień dobry" mamy już dostęp. W tym właśnie czasie robimy pierwszy ze zdwojonego oprysk.
a) powtórnie Promanalem gdy posiadamy jeden środek chemiczny. tu pojawiły się ostatnio wątpliwości że nie powiino się na liście olejem robić bo pozamyka kanaliki itd
b) dowolnym z dwóch ŚOR gdy każdy z nich posiada związek substancji czynnej zaliczany do innej grupy chemicznej.
Po około 10 dniach, a więc w czasie kiedy to powinny pęknąć już wszystkie pąki liściowe, a z pękniętych wcześniej rozwiną się młode listki powtarzamy oprysk:
a) Jedynym środkiem chemicznym który posiadamy np. Ortus 05 SC
b) Drugim z dwóch środków chemicznych które udało nam się zakupić.
Jest to najważniejszy oprysk w całym sezonie wegetacyjnym ponieważ pod młodymi blaszkami liściowymi przygotowane są już do żeru wszystkie formy pełzające szpecieli. Młode po wylęgu do których z różnych względów nie dotarł oprysk olejowy oraz samice które zimowały pod łupinką okrywającą listki. Technicznie wygląda to tak, że prowadzimy lancę opryskiwacza od ziemi w kierunku szczytowym krzewu lub drzewa."
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/5302-ogrodek-warzywny-na-balkonie, wątek ogrodowy zamknięty http://www.ogrodowisko.pl/watek/5701-ogrod-oliwkowy