wodzyn
17:56, 06 mar 2016

Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 416
Marto dzięki za pocieszające słowa. O jeżówki bardziej martwię się z powodu grasujących jesienią w ich okolicy nornic niż mrozów.
O miskanty troszkę się boję, ale zobaczymy.
I powiem ci, że u nas było mroźno, tak do -18, przez kilka dni a co najgorsze bez śniegu.
Wiem, że są gorsze zimy i ta temperatura to niby nic strasznego, ale u mnie roślinki młode. Gdyby były kilka lat bym się nie martwiła. A do tego te wiatry...
Ale ja optymistką jestem i mam nadzieję, że będzie dobrze

____________________
Marta-Pole na wichrowych wzgórzach które ma się stać ogrodem
Marta-Pole na wichrowych wzgórzach które ma się stać ogrodem