Asia pewnie dawno roślinki zabezpieczyła....ja jeszcze przedwczoraj latałam ze sznurkiem i workami parcianymi....a i to kolega mi uświadomił , że ciemiernikom pierzynki zrobić zapomniałam
Ogrodowych rzeczy niewiele. W najbliższym czasie przyniosę ze strychu pelargonie. Będą miały więcej światła i niech wypuszczają nowe gałązki na sadzonki . No i chyba zrobię pierwszy od dłuższego czasu wypad do ogrodniczego i rozejrzę się za nasionami. Za jakieś dwa tygodnie powinna być już dostawa nowych nasion .
Okryłam tylko jeżyny. Magnolie są kilkuletnie i mam nadzieję, że sobie poradzą. A jak coś padnie będę uzupełniać czymś bardziej odpornym na zimno
Pozdrawiam noworocznie
U kolegi rośnie ciemiernik, który nie był okrywany nawet takiej mroźniej zimy jakieś 4 lata temu. Pewnie różne odmiany ciemierników są w mniejszym lub większym stopniu odporne na mróz. Mam nadzieję, że Twoje dadzą radę
Asiu Ty już myślisz o zakupach nasion i odwiedzinach ogrodniczego ? Jaki ja jestem opóźniony Myślę że pod koniec stycznia oferta nasienna będzie już bardzo duża Ja też kupuję dość wcześnie bo wtedy jest największy wybór a potem same resztki
Uprasza się o zdjęcia styczniowego ogrodu
Pozdrawiam noworocznie