Nikita
11:13, 07 sty 2017
Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Hejka, Carola. Jutro jadę do "szmaragdowego" oglądnąć straty po dzisiejszym mrozie....nam nadzieję, że nic się nie rozwarstwiło, nie popękało (o rurach myślę) i ogólnie nie popsuło.
Róż nie okryłam na zimę...buuuu
Róż nie okryłam na zimę...buuuu