Dziękuję Małgosiu za wizualizację, muszę jeszcze po nazwach, które opisałaś, pooglądać jak te roślinki wyglądają. Naprawdę popczątkująca ze mnie ogrodniczka

Ana-art, bardzo dziękuję, że wpadłaś Już Ci pisałam, ale jeszcze raz powtórzę: twój ogród jest niesamowity i z tym guru to nie przesadziłam, nic a nic

Jak maluch pójdzie spać, to wyskoczę zrobić dokładniejsze zdjęcia części, która miałaby być rekreacyjna i zrobię również pomiary.

Pigwa owocuje, ale to są bardzo maleńkie pigwunie, też pstryknę zdjęcia.

Składowisko drewna na pewno przysłonię.

Jeżeli chodzi o wątpliwej jakości widok z kuchni, to tam przy tujach jest trochę słońca, ale tak od godziny 16-17, wcześniej dom sąsiada przysłania

Kiedyś miałam ładniejsze tuje zasadzone na przeciw okna w kuchni, takie większe i bardziej rozłożyste, ale mi je w nocy wykopali. Te są zwykłe smaragdy z obi

Poniżej jest narysowana część ogrodu, którą chciałabym przeznaczyć na rekreację. Super byłoby, gdyby dało się jakoś odgrodzić ją od chodnika i ulicy. Również fajnie by było, gdyby dało się zorganizować strefę ze stolikiem i krzesłami, może grilem (gdzieś niedaleko tarasu)hmmm takie to moje marzenie Wiem, że jest mało miejsca, ale pomarzyć zawsze można

Najpierw wersja papierowa:



Teraz trochę zdjęć dla zobrazowania miejsca:

A taki mam widok jak usiądę na tarasie:

Tak myślałam, aby ten zakątek przeznaczyć na rabatkę wrzosową:




To drzewko, to przycięta śliwa

Natomiast drugą rabatkę, taką bardziej zasłaniającą, chciałabym jakoś wyznaczyć w tym miejscu:



w połączeniu z miejscem przy drzwiach wejściowych:



Tylko to miejsce przed drzwiami jest częściowo zadaszone, a tam gdzie słupek i rynna niestety sporo jest betonu i to tak dosyć wysoko.

To jest moje pierwsze przyłożenie się do rabatki, która jest na przeciwko mojego okna w kuchni. Czy to jest dobry pomysł? Jak sądzicie?

widzę że Cię ciągnie do hortensji i traw. Mówiłaś że widzisz to miejsce z okna w kuchni
nie wiem co Ty na to,

od lewej
hortensje (sadzone co 70cm stworzą ścianę) pod nimi (te żółte) żurawki
dalej wzdłuż thuj miskanty (sadzone co 1 metr stworzą ścianę)
przed miskantami trzy trzmieliny na pniu (jedna będzie kiepsko wyglądać) , przed nimi (ta ciemna zieleń) bergenie, różowe to jakieś żurawki, a to dwukolorowe koło świerku to hosty i paprocie

a koło tarasu może coś w tym stylu???


to zielone z kropkami to hortensje np vanilla fraise. można byłoby przed nimi coś dać jeszcze jako niższe piętro
żywopłot np z grabów bo szybko rośnie, a wysłoni od ulicy część wypoczynkową. Tą jodłę bym wycieła