not my style Amelio, ja owszem tez filozofuje. Nauczylaś sie na swoim błedzie to juz wiecej nie kupisz "czegoś" przez male "C" Rany, wracam do roboty... pa!
Ula kupie nie raz
A mi się wydawało,że więcej masz ...
no fieszzz! ja mam wszystkiego 8,5 minus dom i podjazd
są różne,w marketach zazwyczaj 1,4cm ja mam takie 2,5cm białe oczywiście drewno nie wszedzie pasuje poza tym ja mam schize na punkcie odcieni drewna,jak jest kilka (listwy, drzwi, podloga)w jednym pomieszczeniu to dla mnie jest masakra
o widzisz, u Ciebie też się wydaje więcej
piękny ten Twój bezkres
Nie denerwuj lwa tym słońcem
to chociaż wygląda ładnie
ja takoz mam schize - dałam rade i przeca napsiałam, ze malowanie tego tez wchdozi w rachube (w jednej lazience mam pomalowane na kolor ściany) Z drzwiami jest w ogole zabawnie, bo kupilam identyczne jak miałam w poprzednim lokum - nie spodobało mi sie NIC nowego. To dopiero "COŚ" ćwiercwalek 2,5x2,5? kurcze, nie czuje takiego rozwiązania, zawsze lubilam jak listwa jest chuda, a tu na 2,5cm od ściany, hmmmm... Pokazałabys u siebie w watku jak to wygląda? Nigdy nie widziałam takiego rozwiązania.