Ja może i dziwny jestem, ale dla mnie to nie to

minimalizm kocham, ale nie na święta, a czarne ozdoby to na pewno z świętami Bożego Narodzenia mi się nie kojarzą, a innymi, ale też o to w tym chodzi, że każdy robi taki jak lubi i jak chce.
Pomijając kolor

ozdoby wyszły zacnie, a w szczególności przypadł mi do gustu ten stroik na korzonku.