Głodna jestem zjadła bym ale nie mam czym (()))

siakowa napisał(a)

no coś Ty, przeca szczęśliwi czasu nie liczą

chyba dlatego nigdy zegara nie mieliśmy

lojalna_ napisał(a)

Głodna jestem zjadła bym ale nie mam czym (()))

pokroić Ci?

nawigatorka napisał(a)

Ktoś głodny węglowodanów?

ooo jeeeeżu, jak bym zjadła. Od tygodnia na diecie anygrzybowej. Aż mnie skręca...

nawigatorka napisał(a)

Ktoś głodny węglowodanów?

z czym zrobiłaś ?

kasia_w napisał(a)

ooo jeeeeżu, jak bym zjadła. Od tygodnia na diecie anygrzybowej. Aż mnie skręca...

a to pierogów nie można? Ale kapusta bez grzybów.ruskie też bez

eee_taam napisał(a)

z czym zrobiłaś ?

ruskie.i kilka z kapusta

tez dziś pierogi mam na obiad ale babcine

nawigatorka napisał(a)

ruskie.i kilka z kapusta

doczytałam dobrze ze dziamię bo by mi jelita trzeszczały


zegar widziałam u Oli i teraz u ciebie ..rudy nie dla mnie ...ale taki jak twój to do kuchni by mi się nadał ...tylko kto mi zrobi?

tez nigdy nie mialam zegara na scianie ...zapragnęłam mieć !

nawigatorka napisał(a)

a to pierogów nie można? Ale kapusta bez grzybów.ruskie też bez

nie można mąki pszennej, cukru, grzybów, owoców, soków,alkoholu, serów, mleka,wędlin...i jeszcze długo by wymieniać

można za to kasze ( nie wszystkie), ryby, warzywa(nie wszystkie), kiszonki, jakieś ziarna typu siemię, orzechy (nie wszystkie), żurawina .Ogólnie masakra. Długo nie pociągnę, to pewne

Zegar też sobie zrobiłam, ale ze śmiecia starego, jak to ja....