Wypowiem się "za" wydmuchrzycą, bo widziałem skarpę stopniowaną gabionami w których rosła wydmuchrzyca. Była jednak przełamana mocną zielenią. Duże plamy bukszpanów, cisów i róży okrywowych z ciemnozielonym liśćmi (na odmianach się nie znam, ale taka popularna ciemno różowa). Było idealnie. Nic dodać nic ująć. Całość się sama uzupełniała przy najmniejszym nakładzie pracy, bo każda "plama" była na innym stopniu.
Jedyne przed czym miałbym obawy to fakt, że powierzchnia dla tej trawy może się okazać mała. Za kilka lat może być już tak przerośnięta, że będzie konieczny podział. Ale to tylko (albo aż) tyle. I za nic nie dokładaj werbeny, bo będziesz przeklinać później. Nie przy ekspensywności obu gatunków.
O! Rozchodniki okazałe 'Mr.Goodbud' do niej! Cała plama na innym stopniu(z 10 sztuk co najmniej). Mega!