nawigatorka
17:46, 07 paź 2015

Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Raport z ogrodu: posadzone ostatnie cebulowe.przeniesione 5 bukszpanow, 3 cisy,5 werben,2 perowskie,4 hakone.
Szłam kończyć rewolucjonizowanie rabaty z mysla ze wykopie wszystkie cisy.ale gdy stanęlam przy najwiekszym uznalam ze nie mam serca go rusza. Nie jestem.raczej dla roslin sentymentalna ale ten cis wygladal kiedys jak jakis bezksztaltny zielony obiekt a teraz zaczyna juz nabierac ksztaltu i jest bardzo zdrowy. Wiec zostal.
Sredni cis zastapil perowska pietro nizej,a maly dostal ostrzezenie i jest w przechowalniku.
Hakone ktora teraz nabiera juz jesiennych barw podzielilam-wysilku kosztowalo to tyle jakby to bylyb miskanty. Mam nadzieje ze.zadarnia kiedys calosc.
Bukszpany przenioslam z innej rabaty gdzie bylo juz za ciasno.
Pomiedzy kulami i hakone rosna jeszcze fioletowe gladiatory.
Najgorsze z tej roboty-zdejmowanie kamieni....wrrrr
M zadowolony,ja tez a co Wy na to?
Ps wydmuszyca nie powiedziala jeszcze ostatniego slowa,klaczy bylo tyle ze na pewno cos przeoczylam.
Szłam kończyć rewolucjonizowanie rabaty z mysla ze wykopie wszystkie cisy.ale gdy stanęlam przy najwiekszym uznalam ze nie mam serca go rusza. Nie jestem.raczej dla roslin sentymentalna ale ten cis wygladal kiedys jak jakis bezksztaltny zielony obiekt a teraz zaczyna juz nabierac ksztaltu i jest bardzo zdrowy. Wiec zostal.
Sredni cis zastapil perowska pietro nizej,a maly dostal ostrzezenie i jest w przechowalniku.
Hakone ktora teraz nabiera juz jesiennych barw podzielilam-wysilku kosztowalo to tyle jakby to bylyb miskanty. Mam nadzieje ze.zadarnia kiedys calosc.
Bukszpany przenioslam z innej rabaty gdzie bylo juz za ciasno.
Pomiedzy kulami i hakone rosna jeszcze fioletowe gladiatory.
Najgorsze z tej roboty-zdejmowanie kamieni....wrrrr
M zadowolony,ja tez a co Wy na to?
Ps wydmuszyca nie powiedziala jeszcze ostatniego slowa,klaczy bylo tyle ze na pewno cos przeoczylam.




