O przepraszam! Ja tu jestem kierownikiem tej wycieczki z racji zawodu Kokoszka, nie bój się, tylko tych po drodze wpuszczamy i trzeżwych
Pomysl.kto Ci podjazd wyleje.a my na watek czekamy
w życiu bys go nie oddała a ja tylko pozyczyc chciałam do towarzystwa do papieroooooosaa
mojego? o matko-nic nie wiedziałam!
dumałam dziś żeby ci list wysłać pocztą Polską ino za mało wkładu mam, mus poczekać
choć do mnie Ja nie eM Magnolki ale papierosa mam a w kotłowni eM ma różne trunki ukryte Nie wyjdziemy do rana...
do warszawy dojadę, a dalej przyczepię się do magnolii, za ogonek będę robić
poczekaj, trzymaj na przyjazd autobusu