Mircia, witaj.
Przesadzałam też drzewiastą dwa lata temu, nie była duża, słabo rosła ale korzeni trochę miała, ciachłam, zastanawiałam się co będzie po zimie ale jest i rośnie.

Nie, ale ciągle przemarzała w dawnym miejscu, więc była mało rozrośnięta górą, korzenie jednak miała spore. Miejsce aktualnie nie ma też dobre, więc czekam i obserwuję.

Ja swoją na zimę okrywam włókniną, ostatniej tylko nie okrywałam, ale w pozostałe zimy starałam się choć cienką warstwą bo też mi pąki wcześniej przemarzały.

Agata dzięki za odpowiedź - miałam nadzieję, że o hortensji
niestety nie pomogę, bo ja o piwoniach nic nie wiem

Zoja, piszemy o piwonii drzewiastej.
Miałam dwie wsadzone niedaleko, osłonięte miejsce, druga ładnie rośnie i kwitnie, choć nie osłaniam, jest różowa, a ta jest morelowa, może wrażliwsza.

Zoja, Agatka już odpowiedziala, ale jeśli chodzi o hortensje ogrodowe to ja swoich nie okrywam. Mam jakieś stare odmiany, chyba są bardzo odporne, bo mi nie przemarzają. No chyba że będzie mróz minus 20 to wtedy może trzeba okryć.