rabata jest na poł przedzielona płytami, tak, ze mozna powiedziec prawa strona ogrodu, to oczkowa i przyszła różanka, tam gdzie roze wywalę. Na dach mam wejsc? Mam dekarzy u sasiada, pospadaja ze smiechu
pewnie jeszcze z nad morza, co
Słcuhajcie, a jak byms obie wykopała, to się przyjmie, hm, takie piękne sa obok mnie, pełno ich w lesie. Niby pójde na specer z psem i łopatą, a jak ja go przyciagnę...na sankach? Tiaaa, wtedy na pewno nikt nie zauwazy
sasiada przeciez nie fajny...jak przyszli do niego to pewnie tez nie fajni. Zrób fote
chyba źle to zrozumiałas...chyba nie chodzi o taką z nad morza
z oczka??? ha ha ha...albo moze ona w ten sposób an grila do Ensaty się wprasza??