Drodzy Forumowicze,

od jakiegoś czasu polowałam na sosnę wejmutkę green curls lub sosnę gęstokwiatową low glow, bo potrzebowałam iglaczka dorastającego do metra wysokości znoszącego półcień a nawet cień. Ponieważ jednak nigdzie nie dostałam drzewek o takich rozmiarach jak chciałam w rozsądnej cenie, za namową Pani w centrum ogrodniczym skusiłam się na sosnę karłową w odmianie glauca.

Sosenka jest ładna, ma niebiesko-zielone igły, wygląda super, ale

dopiero w necie doczytałam, że ona jest na słoneczne stanowiska

Czy jeśli będzie rosła w półcieniu (przewidziałam jej miejsce pod płotem o wysokości 2 metrów, na którym mają się pnąć hortensje) to będzie mi dobrze rosła? Ma ktoś doświadczenie z tym drzewkiem w półcieniu?


Poniżej zdjęcie sosny zakupionej przeze mnie i kilka słów o niej :


Krzew iglasty, rosnący wolno, krzaczasto, dość regularnie. Pokrojem zbliżony do kosodrzewiny.
Osiąga 1–3 m wysokości, wyjątkowo w korzystnych warunkach dorasta do 5 m.
Igły zebrane po 5 na krótkopędzie, zielone, sztywne, od wewnętrznej strony w odcieniu niebieskawym z podłużnymi, białymi paskami. Są lekko skręcone, o zróżnicowanej długości (3–8 cm).
Roślina tolerancyjna, gleby lekkie i piaszczyste. Odczyn podłoża powinien być lekko kwaśny. Stanowisko słoneczne.
(źródło: Wikipedia i e-ogrody)

Słabo będzie rosła, wszystkie niebieskie iglaki są skazane na słońce.

Może tutaj wkleić i pisać pisownię prawidłowo? Być może zrobi się ranking innych sosen, a o nich mamy już wątek

Chyba że ma zostać wyłącznie o tym, ale nie wiem czy warto.

Pinus pumila 'Glauca'

http://www.ogrodowisko.pl/watek/2084-sosna-pinus

Danusiu,

trochę się zmartwiłam tym co napisałaś, ale skoro już kupiłam te karłowe sosenki to posadzę je ( bo mam dwie) na rabacie jak najdalej od płotu, żeby łapały jak najwięcej słońca, no i zobaczymy. Będę zdawała relacje z tego jak rosną i czy nie żółkną.

Co do wątku, zrób jak uważasz Myślę, że nie warto by został skoro reszta dyskusji o różnych sosnach jest gdzie indziej. Przepraszam, że nie znalazłam tego wątku wcześniej.

Dobrze niech zostanie, wtedy tylko o tej sośnie będziemy rozmawiać. Wklej chociaż zdjęcie, bo ideą nowego wątku jest przedstawienie danej rośliny.

Danusiu, dodałam zdjęcie i krótkie info o niej w piewszym poście. W dalszych postach będę zdawała relacje z uprawy.

Drodzy!
Pilnie potrzebuję pomocy - zabrałam się za przesadzenie z donic do gruntu tych sosen karłowych glauca i o to co ukazało się moim oczom jak zdjęłam doniczkę:

Co to jest?
Czy mogę z tym posadzić tę sosnę?
Jeśli nie to co z tym najpierw zrobić?

Jak wyjmowałam z donicy to widziałam jakiegoś robaczka malutkiego z mnóstwem nóżek, jakby szczypawka, ale brązowy, czy to może mieć coś wspólnego?

A może to tylko mikoryza?

Może to tylko mikoryza?

Nie ma korzeni białych, nie wiem czy nie jest przemarznięta.

Sadzić , ale przedtem rozluźnić bryłę i zobaczyć co będzie. Trudno wyrokować na tym etapie.

Dzięki Danusiu, posadziłam, dałam sporo nowej ziemi, podlałam i zobaczymy.
Ma nadzieję, że może jednak to ta mikoryza. Znalazłam w necie zdjęcia wyglądające podobnie (same korzenie, a przynajmniej nie wszystkie, nie są białe) np.:

Mikoryza w Wikipedii

jasanka napisał(a)

Dzięki Danusiu, posadziłam, dałam sporo nowej ziemi, podlałam i zobaczymy.
Ma nadzieję, że może jednak to ta mikoryza. Znalazłam w necie zdjęcia wyglądające podobnie (same korzenie, a przynajmniej nie wszystkie, nie są białe) np.:

Mikoryza w Wikipedii

Ciekawa jestem czy przyjęły ci sie te sosenki