Zazwyczaj jak się nie ma ochoty na wyjazd, to później tak się podoba, że nie ma się chęci wracać

Jedź za mnie

Iza czytam dzisiaj o tym wypadku u Was, straszne i smutne

Iwka berberysy kupowałaś u tego samego sprzedawcy co kosmosy?

Ja bym trzymała w doniczkach w garażu

no hej hej

slyszalam dzis rano w radio i mnie zamurowalo. To nie bardzo daleko ode mnie. Nie rozumiem jak takie wypadki moga sie zdarzac

a do senatorium za ciebie chetnie tylko ja inne schorzenia mam wylecza mi nie to co trzeba

wlasnie sobie uswiadomilam, ze jak ten pociag jechal z Rosenheim do Monachium to to calkiem mozliwe, ze o tej godzinie siedzial w nim nasz dobry znajomy. Az mi wlosy na glowie stoja. Nie jestem pewna dokad on jechal. No i u nas ferie i dzis duzo ludzi ma wolne wiec mam nadzieje, ze go tam nie bylo i ze to nie ten pociag