Mireczko z każdej strony wału ma dwa komplety po 4 noże typ MTD T/245 tyle mi się wyciągnąć z Niego udało

Sylwia podłoga cudo.. ją to jeszcze sobie wyobraziłam, ale reszty nie bardzo poczekam na finał chyba

Aguś do finału daaaleko daleeeko
Jeszcze z rok albo dwa
Ale i tak się cieszę, że już mam miejsce, żeby meble postawić

Jakie daleko? z Twoim tempem prac.. ja rok Ci daję

Na razie zrobiliśmy zimowy domek naszej gunnerce


jej własne liście już zdjęte, teraz czas na liście z drzew

parter gotowy czas na piętro

zakładanie folii załapało się na nockę

tak wygląda w dziennym świetle jedna ścianka do wietrzenia na razie nie zamknięta bo jeszcze siarczystych mrozów nie ma

abiko napisał(a)

Jakie daleko? z Twoim tempem prac.. ja rok Ci daję

Ha ha ha ... tym razem to nie takie proste jakby się chciało Aguś

sylwia_slomczewska napisał(a)

W kościach dziś wozu nie czuję więc chyba podział ciężaru na 4 osoby to był dobry pomysł
I oczywiście zapraszam ponownie

Stwierdzam, że jest coś magicznego w ogrodowym zmęczeniu...Ilekroś padałam już na nos ze zmęczenia, a wystarczyło pół godzinki w kanapowym rozprostowaniu kości, a całe zmęczenie gdzieś ulatywało w przeszłość, a jestem przecież już nie młoda...