Bo dzisiaj już rozwinęła kwiaty, ale nie zdążyłam zrzucić fotek i obrobić więc będą za jakiś czas, ale pewnie jeszcze przed świętami ....całą sesję jej zrobiłam nawet skakałam po stole jak kozica.....no może taka już mocno leciwa, ale jednak
Niesamowita jest ta Stellata rosa, deszcz i wiatr jej nie straszny, długo kwiaty trzyma a jeszcze kolejne pąki się rozwijają
a najlepsze jest to, że za pierwszym razem kwitła na biało, a po dwóch latach na różowo