Dopiero wróciłam z ogrodu - 5 godz.w nim to jest to co lubię
kawa oczywiście w słonku, choć wieje to i tak działamy dalej.Dużo zrobiliśmy: przycięty orzech i kupę gałęzi trzeba było pociąć,wytyczenie nowych rabat i miejsca na Marikeny,wykopanie miejsca na szmaragdy wzdłuż płotu...ufff...dużo tego.Oby zima ta Wasza nie przyszła do mnie dzikie gęsi - nieodłączny element wiosny - przelatywały to chyba o czymś to świadczy...co nie ?
Prace u progu sezonu ciężkie są, ale człowiek spragniony ogrodu lata jak wariat .
Gęsi to dobra prognoza. Niech przylatują i niech już się wiosna zaczyna
... ależ Ci maluchy pięknie rosną Masz rękę do siania
Ja w tym roku tylko trawsko i koktajlowe będę miał na parapetach
Rabaty w ogrodzie tak bardzo są napakowane roślinami że już tam za wiele nie wcisnę a róże za mną ostatnio chodzą i wysyłki już od marca