Ewciu pieknie - wiosna to jest to trawki widzę bujają już
A u mnie coś tam siknęło-więcej jednak postraszyło. Zawsze to lepsze niż nic...przynajmniej powietrze trochę czystsze.
Dzisiaj walka ze śluzownicą, która zaatakowała mi laurowiśnię ;(
No i mamy mokro...nareszcie solidna dawka.
a co to ?????
Zazdraszczam bo u nas jak ksiądz kropidłem i to króciutko.
Napasłam oczy Twoimi soczystymi kolorami wiosny i od razu mi lepiej na serduchu,,,ona, ta wiosna znaczy, też rozgości się u mnie chociaż trochę później...
U mnie dalej nic .