To krążki z drewna... wtedy wydawały nam się fajne )))) niech Ci nie przyjdzie do głowy takie robić ) głupi pomysł )) szkoda roboty, bo systematycznie je wyrzucałam potem )
Kasiu fajne porównanie hortensji moje sadzonki są wlaśnie takie jak u ciebie 2011mus poczekać na efekt z2014 mam nadzieję że Ogrodowisko nie zniknie i będę mogła pokazać.Lubię te Twoje porównania bo dają nadzieję że można mieć ładny ogród w 3 sezony.ozdrawiam
czasami warto cofnąć się do starszych zdjęć będziesz miała duże hortensje - czas szybko leci pamiętaj tylko o podlewaniu no i odpowiednim przycinaniu wiosną - ja je prowadzę tak jak bukietowe i również podwiązuję żeby się nie pokładały.
Pozdrawiam i kibicuję
Ja też u siebie zauwazyłam ze 3 lata odkąd jesteśmy na ogrodowisku to nam roślinki bardzo dużo urosły. A hortki w szczególności. Kasiu będziesz miała sporo roboty z wykopywaniem większych okazów, ale urządzanie ogrodu to przyjemność. Odnośnie spotkania to nic nie wiem jeszcze.
Justynko, ja nie mam porównania jak było u mnie wcześniej, bo jakiekolwiek prace ziemne i nasadzeniowe rozpoczeliśmy w 2011 r., bo działkę mamy od jesieni 2010 r.chociaż moje rabatki powstawały równoległe z nauką na Ogrodowisku
wcześniej na tej działce był tylko chwast
tak działka wyglądała jesienią 2010 ):
tam gdzie to drzewko leszczyny po prawej teraz jest rabata z Nigrą zresztą i inne nasadzenia:
Na przyjemność urządzania ogródka docelowego czekam z utęsknieniem ale jak już wielokrotnie pisałam, jeszcze nie mogę, bo wcześniej trzeba wykonać inne prace ziemne i ogrodzeniowe
Mam nadzieję, że do zobaczenia