Sylwia, u nas nad morzem wszystko jest zawsze opóźnione około 10-14 dni. Generalnie jest chłodniej niż np 20 km w głąb lądu.Wiosna zawsze jest chłodna.Np truskawki są dopiero od tygodnia.A ten fikuśny na pniu dodatkowo jeszcze długo kwitnie
Wiosna to najpiękniejsza pora zapachów ,konwalie,fiołki,bzy!!!,piwonie,jaśmin,jak nie kochać tego.
Kilka moich pachnących roślinek,biały i żółty bez,żółta i wszystkie inne odcienie różu piwonia,magnolia,maczki.Róże zaczynają powoli,ale jeszcze nie kwitną.
Ja też zachorowałam na różyczki, nie wiem kiedy założę rabate bo już późno na róże. W polowie lipca rozwalamy komórkę i robimy tam altano-taras. Będzie masę roboty. Różyczki masz Malgorzatko piękne.
Bo ja czas na zrobienie gleby będę miała dopiero w sierpniu a potem sadzić róże. Czyli pewnie koło września. Nie lubię sadzić jesienią bo mam wietrzną działkę(narożną) i nie zimuje mi nic co posadzę jesienią niestety tak własnie z trawami się załatwiłam i hortensjami w tamtym roku.