Dziękuję baaaaaaaaaaaaaaaardzo Wam za tak miłe przyjęcie mnie do Waszego sympatycznego grona.To mój kochany M namówił mnie do zaistnienia w tym pięknym świecie ogrodów i ludzi z pasją.Muszę się jeszcze dużo nauczyć jeśli chodzi o zamieszczanie zdjęć mam nadzieję,że nie potrwa to długo.
Jeśli mogę i ktoś zechce przeczytać,to tak króciutko o tym moim raju.
Przyprowadziliśmy się tu na Wichrowe Wybrzeże 20 lat temu i zamieszkaliśmy w starym domu z bardzo zapuszczonym ogrodem pełnym komórek,starych szop łopianów ,krzaków i Bóg wie czego jescze.Dom stary ,ogród bez wyrazu,ot kawał ziemi porośniętej chwastami.Piękne były tylko nasze marzenia i zapał .Po urodzeniu dziewczynek nie miałam czasu na nic,praca , wychowywanie dzieci i tylko my dwoje,ale karczowaliśmy i sadziliśmy wszystko to ,co ktoś nam ofiarował.I tak powstawał nasz mały RAJ.Dzisiaj to wszystko jest już takie duże,zmieniły się też czasy.Pełno szkółek i sklepów ogrodniczych,aż oczy się śmieją Dużo możliwości, ja wytrale jednak sadzę to co mi się podoba, a nie to co modne.Może źle,ale już tak mam .Podziwiam wszystkich którzy nie żyją pod linijkę tylko tworzą to ci im w duszy gra,ogrody takie tajemnicze najbardziej mi się podobają .
Dodaliście mi ogromnej odwagi, i postaram się wkrótce dodać więcej zdjęć.Muszę tylko to opanować.
____________________
Margeritka
Małgorzatkowe skarby