Jeśli ambrowiec to ten, co go ma Renia z Jak ożywić szmaragdowy, to on taki piękny jest, że normalnie jedno wielkie wow! Szczególnie jesienią, jak się przebarwia.
Dlaczego ja kupowałam jakieś pierdoły zamiast kupić np ambrowca? Teraz już miejsca nie mam, a pierdół szkoda wyrzucić

Musiał ten Twój umarty ambrowiec dowiedzieć się, ze jedziesz po zastepnik
Baaardzo jestem ciekawa jak sobie będzie radził. Pokazuj go od czasu do czasu.
Moje pysznogłówki tez bardzo sie rozrosly, jeszcze niczego nie zagłuszyły ale będę musiała na pewno je poprzesadzac. W UB roku łapały grzyba, nie wiem czy profilaktycznie juz teraz pryskac?

Dobrze że queeny kwitną, ale jak ich już nie będę wykopywać, to za rok zakwitną mikruski, a za 2 może w ogóle nie zakwitną...
Wypada chyba co roku trochę dosadzić, nawet kosztem uszkodzenia jakiejś cebulki, która zapewne i tak zakwitłaby mizernie.