Dziękuję Karolinko
Ja tez buduję sobie hostowisko , tej wiosny z jednej hosty robiłam 4 , mam nadzieję, że za 2 lata będzie ich pełno w ogródku a w szkółkach w których kupowałam hosty podrożały o prawie 100% w tym roku
Nadrabiam zaległości Twoja przechowalnia roślin prezentuje się jak bardzo ładnie skomponowana rabatka. Gdybyś nie wspomniała, że to przechowalnia, nikt by się nie zorientował. Jeśli chodzi o duże hostowisko z Goczałkowic: mam pewną wątpliwość, a mianowicie jak dostać się do roślin na środku, skoro hosty są takie kruche? Jak oni obcinają stare kwiatostany? Może nie obcinają, tylko na jesień ciachają całość przy gruncie... A co z atakami ślimaków? Przy takiej ilości, na pewno trzeba coś stosować...
Tak jak napisała Ania z powodu mody , a wiadomo zawsze wtedy cena rośnie.
Dziś juz wszystko wróciło do normy na Ogrodowisku hahaha szefowa jest to porządek musi być
Irenko pozdrawiam
Dominiko jak miło , że wpadłaś
Zauważyłam ,że w tych nowych ogrodach jest trochę gorzej z dbałością o rośliny, maja tego strasznie dużo do ogarnięcia, bo w starym ogrodzie wszystko ogromnie zadbane.
Pewnie z czasem znajdą sposoby na dopieszczanie, a ciągle coś nowego powstaje.
Ja lubie sobie jechać tam w niedzielę rano, jest tak spokojnie, cicho i pięknie
Pozdrawiam Cie serdecznie