No to pozowlę sobie komentarze kolorystyczne dopisać do tych róz, ktore mam u siebie

Munstead Wood - klasyczna purpura, ani niebieska ani czerwona, dokładnie pośrodku - niska , max 80 cm -1 M , tonacja jak Twoja Tradescant
Darcey Bussell ciut jasniejszy od munstead, minimalnie ale tylko o krople mniej dojrzałe wino, czasami ciut cieriwnszy (woda, słonce, temperatura, gleba...)
Burgundy Ice berg - najciemniejsza, rok temu ciemniejsza od Mw z kropka fioletu, zimy odcien, w tym roku mi zbrzydła
William Shakespeare - kolor niemal identyczny jak Mw, zdecydowanie wyzszy od MW w drugim sezonie, ma nawet 1,2 M i u mnie i sie pokłada
Mary Rose - nie mam, ale kolor wydaje mi sie ze roz, nie bladawiec
Princess Alexandra of Kent- bladawiec o srodku minimalnie brzoskwiniowym
Sir John Betjeman - nie mam ale klasyfikuje go jako maliny jak Ascot, gospel
Amullett
Roxy
Maid Marion -ciemniejszy bladawiec niż Alnwick Rose czy Queen of Sweden
Cottage Rose - nie mam ale pragnę
Mrs John Laing jw
Louis Odier ciemniejszy bladawiec ale w wyraźnie zimnym odcieniu, do lawendy dodaj 50% białego i wyjdzie ci LO, doskonale komponuje sie z Lavender Ice i Lavender Flower Circus, do nich mam posadzone Burgundy Ice
Comte de Chambord - klasyczny chlodnawy odcien bladawca, ale zdecydowanie ładniejszy kwiat i pionowy pokroj ma Mme Knorr
Eden Rose - bladawiec z lawendowo-rózowym srodkiem
Giardina - nie mam , klasyczny bladawiec
James Galway , bladawiec zimy ze srodkiem w fazie rozkwitu z bardzo jasnym rozem w połaczeniu z lawnedą. Mam posadzonego z LO, obie roze wypuszczaja bardzo długie pedy 1,5-2,5 M
Heritage - mam, nie kwitnie u mnie mam posadzona z Alnwick i Queen S bo wg mnie to najbielsze bladawce, absolutnie bez brzoskiwni

Bogda napisał(a)

A przeca nie miało byc róż już?

NOooo w tym roku nie....
Ale z moim wybrzydzaniem to już muszę zacząć szukać na przyszły rok

o matko tyle róż?! zaróżujesz się

Giardinia, idzie w prosiaczka!!!!! tak samo jak Jasmina, mam obie

Bogda napisał(a)

nieeeee, obcięłam do zera tej wiosny

No to masz odpowiedz dlaczego nei kwitnie, popraw się!!!!!

O kurczę! Ale lista - same piękności. Dobrze, że już nie mam miejscówek Chyba, że coś wypadnie po zimie

No to teraz ja odpowiadam Madżen

Trzeci raz edytuję już tego posta

Już coś mi się klaruje...
Posadziłabym Williama (jednak) z jednej strony rabaty, a z drugiej Munstead Wood. A przed nimi, ale pomiędzy jaśniejszą.
I z jasnych mam nową listę

Princess Alexandra of Kent
Maid Marion jednak nie...zamiast tego Eglantyne
Cottage Rose też już nie, bo Eglantyne jest do niej podoba, a mniejsza
Queen of Sweeden


Czyli zostają trzy... Quuen, Princess i Eglantyne.

Brzoskwinia mi trochę nie leży, ale jeszcze się zastanawiam.

malkul napisał(a)

o matko tyle róż?! zaróżujesz się

To tylko propozycje

Ensata napisał(a)

Giardinia, idzie w prosiaczka!!!!! tak samo jak Jasmina, mam obie

Ale one chyba odpadają... nie mam pomysłu na podpory, pergole czy inne stojące elementy podtrzymujące

Kacha123 napisał(a)

O kurczę! Ale lista - same piękności. Dobrze, że już nie mam miejscówek Chyba, że coś wypadnie po zimie

Hahahaha