Zobaczymy co wyrośnie z tej nowej.
Jak będzie taka sama jaką miałam poprzednio....to sorry, ale literki mnie nie przekonają, tylko to co widzę na własne oczy
nooo, czyli nie miękkie jak pisałas u jagody i o to mi sie rozchodziło a końcówki to pewnie o dwarunków typu, wiatr słońce itd...moje jak wieje mocno to sie skręcają albo jak jest suchoa a jak jest deszcz to sie prostują...
czytam o tych brązach mam 2 odmiany ale kompletnie nie wiem jakie ..to znaczy brązowe som i tyle
Mam ostatnio na nie nerwa bo jakoś takie sztywne są...wyglądaja jak miotły...na razie zostawiam i nie wyciepuję.
macham Juziu, buziaki dla Zuzi