I saletrę wapniową na trawnik...bo dużo mchu.
I trawę na dosiewki.
I żelazo dla Rodków.
I rękawiczki różowe....a co!

No i bukszpaniki se dwa wzięłam

dawaj fistaszka bo idę do domu

Kawa napisał(a)

podoba mi się ta biała prosta doniczka

Ale ona szara jest

se zaszalałaś

Juzia napisał(a)

Ale ona szara jest

a no to ja daltonka jestem

No i jeszcze wisienkę se wzięłam....bo stała taka sama jedna
Przykro jej pewnie było

Oooo...ucięłam jej koronę na fotce.

Zapłaciłam za nią i Żon miał odebrać. Powiedziałam mu że wiśnia na niego czeka w sklepie... 180 cm.
Jaki ochrzan dostałam jak z nią przyjechał
- 180????? Toć ona ma ze trzy metry!!!!
Zapomniałam dodać, że 180cm do szczepienia i bez doniczki

Kawa napisał(a)

se zaszalałaś

No trochę, bo pojechałam tylko po nawóz

hahaha
tylko nawóz no dobre sobie

ładna wisienka i "taka malutka"

Piekan ta wiśnia ! Wiele taka kosztowała ?

Kawa napisał(a)

hahaha
tylko nawóz no dobre sobie

ładna wisienka i "taka malutka"

Tycieńka się zdawała

Fistaszka jeszcze nie zrobiłam, więc nie pokażę