Nooo...miało być w masie, a tylko białe nie zawiodły.
Różowych miałam trzy odmiany i każdej odmiany po trzy sztuki zakwitło.
Queeny jakieś mikre i mniej.
Nawet Princess Irene zakwitły tylko te dosadzane jesienią, a wcześniejsze same liście.
Na jesieni dosadzam hurtowo! Się wkurzyłam....będzie wojna
Znowu to Twoje rondo zobaczyłam i znów będzie mi się śniło!!! Serca nie masz kobieto! Litości...
No i bardzo mi się podobają linie Twoich obwódek bukszpanowych. Świetnie podkreślają te półkoliste rabaty.