no to ja nie wiem...ja osobiście z buksami bym jej nie zestawiała...a to że wszędzie masz buksy nie znaczy, ze na tej nowej tez musisz mieć...ile cięcia se zaoszczędzisz
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Juziek...nie chciałam cie zmartwić...ale pisze to co zaobserwowałam u siebie...zresztą wystarczy wejść w opis tej trawy i w zasadzie wszystko się potwierdza...
przepraszam jeśli narozrabiałam...ale po to tu chyba jesteśmy żeby dzielić się doświadczeniami?...szkoda żebyś się narobiła albo w koszty poszła...ale i tak zrobisz co uważasz
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Ale ja się nie martwię takimi rzeczami. Co ma być to będzie
Pewnie i tak wyjdzie wszystko w praniu. Posadzę, później przesadzę
POpatrzę jak rośnie, jak wygląda jak zimuje.... i wtedy może coś zdecyduję
ja swojej nigdy nie cięłam....po zimie ją obskubuję...ale wiem że ludziska ścinają do zera...moja jest w zasadzie bezobsługowa...oprócz tych zabiegów wiosennych, czyli obskubywania, nie robię z nią nic....tylko dzielę
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."