Jeny, Juzia u Ciebie to już nawet nie jak w pendolino, tu jest niemal jak w rakiecie kosmicznej

. Ale nie pomogę Ci w zmaganiach fistaszkowych, ja jakieś inne klimaty czuję, ale Twoje uwielbiam pooglądać. Może uda mi się czasami jakiś pomysł podrzucić

. Na razie czekam co tam ostatecznie wymyślisz.