Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Tam gdzie mgły i róże mieszkają...

Tam gdzie mgły i róże mieszkają...

Sol 13:00, 11 kwi 2012


Dołączył: 31 paź 2011
Posty: 4
Z tymi drzewkami, to bym dała sobie spokój.Tak prowadzone drzewa są nienaturalne.
Nie powinno się kaleczyć roślin, tylko po to, by cieszyć oczy.
____________________
Sol-słoneczy zakątek
justi 14:36, 11 kwi 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Przecież dużo przycina się drzewek i roślin, to im nie szkodzi, wręcz przeciwnie. Nie tylko te co są formowane podlegają cięciu, nawet zwykłe owocowe w sadzie się przycina.
A bonsai??? te to dopiero wymagają pracy.
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
Sol 17:29, 11 kwi 2012


Dołączył: 31 paź 2011
Posty: 4
Ale tu nie chodzi o przycinanie...tym drzewkom wykręca się gałęzie w nienaturalny sposób, nie rosną swobodnie...
Przycinanie wiadomo, że jest pożyteczne.
Róbcie jak chcecie,nie ingeruje w wasze poczynania...
____________________
Sol-słoneczy zakątek
Safoya 19:59, 11 kwi 2012


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
Sol w sumie jakiekolwiek formowanie drzewek czy krzewów to też bardzo inwazyjna sztuka, ale czyż nie wtedy są piękniejsze? Bardzo lubię topiary.
Dla mnie to wyzwanie. Nie wiem czy sobie z tym poradzę. Muszę to jeszcze przemyśleć.

Aparat wciąż nienaprawiony, więc pokażę ogólne prace.
Właśnie wróciliśmy z ogrodu. Prace nad pierwszym kołem zostały zakończone. Tak wyglądało to w trakcie:


W wykop jutro wsypiemy czarną ziemie. Chcę posadzić jakieś pnącze, by zakryło te pale.
Co proponujecie:
może trzmielinę
albo bluszcz
lub coś innego?


Schody zostaną oczyszczone z oleju, który na razie niestety szpeci. No i brakuje zieleni.


Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale cały ten pas między kołem a schodami pokrywa zimozielona trzmielina. Zgubiła niemal wszystkie liście. Na szczęście widzę, że będzie zaraz wypuszczać.
Z resztą po drugiej stronie podobna sprawa z inna odmianą trzmieliny. Te suche wiechcie aż proszą się by je oskubać.



Przedstawiam wam zimozielonego liściastego medalistę (jeżeli chodzi o przetrwanie) - barwinek. Te zielone duże liście w takiej postaci przetrwały zimę. W dodatku właśnie zaczyna kwitnąć i wypuszcza całą masę nowych przyrostów. Aż trudno uwierzyć, że w zeszłym roku powtykałam go tak niewiele. Dodam, że mam też inna, mniej odporną odmianę barwinka, która zgubiła liście.
Mam dość pielenia na skarpie, więc "powtykam" barwinki pod cisy.




A tu jeszcze ogrodowy rozgardiasz z góry. Widać wszędzie wyłażącą folię, którą trzeba uporządkować.










____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają
Safoya 20:06, 11 kwi 2012


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
Sol napisał(a)
Ale tu nie chodzi o przycinanie...tym drzewkom wykręca się gałęzie w nienaturalny sposób, nie rosną swobodnie...
Przycinanie wiadomo, że jest pożyteczne.
Róbcie jak chcecie,nie ingeruje w wasze poczynania...


No ja akurat mam bardzo wąski pas miedzy warzywami a truskawkami. Pomiędzy nimi rosną drzewka owocowe, które kiedyś będą zacieniać to oba te miejsca w zależności od pory dnia. Prowadzenie poziomo tych drzewek rozwiązałoby mi by problem. A krzyżowe prowadzenie pnączy....owszem .. po to by cieszyć oko i dawać satysfakcję.
____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają
ell 20:35, 11 kwi 2012


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Podziwiam cierpliwość i pracowitość. Pieknie wyszły i schody i koło.
A inspiracje bajkowe - szczególnie ukwiecone schody.
____________________
Ela - Ogródek na chabrowym wzgórzu
Gardenarium 20:42, 11 kwi 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Jestem także za formowaniem drzew, palmeta i inne sposoby prowadzenia drzew owocowych to stara sztuka ogrodnicza (od czasów średniowecza) i nie ma w tym nic krzywdzącego rośliny, wszak same włażą czasem w różne szpary i zakamarki i gałązki się wyginają także - i to w całkiem naturalny sposób. Popieram wszelkie formowanie.

Zrób Safoya takie coś. U nas w zeszłym roku były płaskie grusze i jabłonie.










____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
ell 20:59, 11 kwi 2012


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Też miałam ochotę tak poprowadzić drzewka, ale cierpliwości mi brak.
____________________
Ela - Ogródek na chabrowym wzgórzu
Safoya 21:10, 11 kwi 2012


Dołączył: 18 kwi 2011
Posty: 698
Danusiu piękne to drzewko! Bardzo się cieszę, że poznałam twoje zdanie.




Podziwiam cierpliwość i pracowitość. Pieknie wyszły i schody i koło.
A inspiracje bajkowe - szczególnie ukwiecone schody.


Ell bardzo Ci dziękuję
Ja na razie tylko oczami wyobraźni jestem w stanie docenić ich urodę . Nie mogę się doczekać kiedy to wszystko zarośnie a zamiast żwirku marzy mi się kostka granitowa.
Cierpliwości się uczę cały czas. A męża mam bardzo pracowitego to fakt i kochanego


____________________
Agnieszka - Tam gdzie mgły i róże mieszkają
Gardenarium 21:20, 11 kwi 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Fajnie, że się uzupełniacie w pracach, na damskie ręce byłoby to wszystko niewykonalne.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies