Iwonka mam nadzieję że sie nikomu nie narazę ale na forum kazdy ma prawo do wypowiedzi. według mnie świeża kora nic złego roślinom nie robi. posadziliśmy w tamtym roku małe tuje wysypałam korą kupowana w workach kolor brązowy jeszcze lasem pachniała i tuje przyrosły dwu-krotnie! mi się wydaję ze nawet jak niby zabiera to i tak oddaje przecież się kompostuje na ziemi i z czasem trzeba jej dosypywac bo coraz mniej
a poza tym to masz fajnie już u siebie chwasty kazdy manie ma co się dołować, z czasem i u nas początkujących wszystko zarośnie i będzie piękny busz

ja wiem ze można zaryzykować tylko po co ? takie łądne a wiosna jak podzielisz to tez urosną i będzie łatwiej i więcej zapału do pracy

Normalnie Juzie w dzieleniu pobijesz
Może je/twoje gracki kwitną oczywiście.zresztą nas ebtylko gracki od Ciebie mi kwitna

ja wiem ze można zaryzykować tylko po co ? takie łądne a wiosna jak podzielisz to tez urosną i będzie łatwiej i więcej zapału do pracy

Grabowa ucierpiała po utracie większej części runianki Zostalo jej tylko trochę będę chyba dzielić to co mam bo szkoda mi kupować nowe sadzonki.


Tam w grabach będa 3 pasy molinii ale narazie jest jeden i dosadziłam tam zawilce bo łysawo było. Molinie będę dzielić wiosną.

Sebku o jak się cieszę że wpadłeś
Super rada z runianką tylko jak wsadzę na miejsce niezacienione to też będzie ? Nie padną? Bojam się