O Madzenko miło Cię widzieć u mnie !
Skarpa w tym roku koniecznie do przeróbki ale chyba dopiero w kwietniu bo narazie za zimno a tam prawie wszystko do wykopania i ziemi trzeba trochę wybrać bo się obsunęła.
Mebelki już wyciągnęłam ale z praniem czekam bo skoro bez wirowania to dobrze by było żeby pogoda była ładna i szybko wyschły na zewnątrz.
Ogólnie rzecz ujmując zimnica i wieje niemiłosiernie. Wyszłam na 5 min. i myślałam że mnie porwie. Z traw zostały do obcięcia miskanty i rozplenice.
Rabaty dość mocno zachwaszczone bo jesienią nie było chęci na pielenie to teraz mam za swoje. Poza tym trzeba pousuwać z rabat trawnik który po ulewach wszędzie sie posiał.Myślę intensywnie nad zainwestowaniem w korę bo tam gdzie jest rozsypana chwastów niewiele. Ale to koszt niemały średnio 8 zł za 80 l a u mnie to by trzeba tonami.
A i oprysk miedzianem udało się zrobić jakiś tydzień temu. Teraz myślę nad topsinem a dopiero po nim promanal. Czy może tak być ?