Kochani, to dzięki Wam jest tak jak jest na naszym Ogrodowisku.
Dziękuję też, że jakimś cudem trafiliście na nasz portal - dla wyjątkowych Ogrodników przez duże "O".
Filmowanie takiego "żywiołu" nie było łatwe

Przez nasze niespodziewane "tekściki" Ronin miał bardzo utrudnione zadanie, ale mimo to udało się zmontować wszystko, co najważniesze. Nie pokazał niestety
pierogów ani szampana na koniec, ponieważ uznał, że to "nieogrodnicze".
Ten film pokazuje jak ważne są takie wspólne akcje i spotkania, oraz to, że możemy się zmobilizwać i przyjechać.
Tworzymy wspólnie naszą Ogrodowiskową Rodzinę.