Myślę od dwóch dni jak ci poradzić... co z tym "dobrobytem" począć.
Zacznę może od pierwszej myśli - na całe szczęście dla szmaragdów, że wierzba ci padła

Ona, ta wierzba, docelowo rozrasta się na 6-8m szerokości, a tuje jesli coś je dotyka tracą gałązki.
Podobnie jak ty zachwycam się eleganckimi, wymusztrowanymi ogrodami, ale czy taki musi być każdy ogród? Nie! Jednak przy nasadzeniach zauważam, że zupełnie nie bierzesz pod uwagę docelowych gabarytów i pokroju roślin. A to błąd (vide pierwsze strony wątku Tess) - za kilka lat do twojego ogrodu wprowadzi się permanentny chaos, a nie przypuszczam, by o to ci chodziło. /Nie bierz moich słów jako krytykę - nie potrafię inaczej ci uzmysłowić gdzie popełniasz błąd/
jałowiec Horstman - ten jego dziwaczny, mroczny, zachwycający pokrój zasługuje na wyeksponowanie

Spadek rabaty teraz przeraża, ale za 5-7 lat jak rosliny urosną ów spadek nie będzie zauważalny. Szmaragdy pociągną w górę i utworzą ścianę przed którą w naturalny sposób uwidoczni się rabata. Radzę nie robić przeplatanek w nasadzeniach co 2-3 sztuki. O wiele lepiej wyglądają nasadzenia w min. 5-7. Przeplatanka na razie dobrze wygląda, ale za kilka lat stanie się problematyczna choćby z racji zapotrzebowań siedliskowych roślin (np. tuje lubią wilgoć, a jałowce wolą sucho - a jedne i drugie płytko się korzenią)... trzeba wspomnieć także o aspekcie wizualnym.
Proponuję wszystkie tuje szmaragdy sadzić jako ramę. W miarę wzrostu i cięcia wyrównasz wzrost. Branant wymaga większych odstępów i bardzo regularnego (od młodości) cięcia (nawet co 5-6 tyg. by utrzymać zwarty, elegancki pokrój. Bez tych zabiegów pielęgnacyjnych wyrasta nieforemny krzaczor, a potem drzewo łysiejące od dołu z rozwichrzonymi gałązkami.
Dla klonów palmowych, azali, hortensji potrzebujesz stanowiska z kwaśną glebą i na pewno nie powinny rosnąć w bliskim sąsiedztwie świerków, bo wspólny mianownik - płytki system korzeniowy skaże te pierwsze na powolną wegetację.
Reasumując
Tak jak wcześniej pisałam kluczowym doborem u ciebie musi być docelowy (chociaż za 10 lat tak jak podaje strona Związku Szkółkarzy Polskich) wzrost, pokrój, wymagania siedliskowe (nasłonecznienie, ph, wilgotność podłoża etc), nie konkurujący ze sobą system korzeniowy. Te informacje pomogą ci pogrupować rosliny, wybrać odpowiednie na przyszłość odległości i zaplanować wizualnie rabatę za 10-20 lat. I jeszcze jedno - wizualnie i roboczo (prace pielęgnacyjne etc) najlepsze są rabaty do 3,5 - 4 m szerokości. Może warto by teraz zaplanować jakieś placyki, zakamarki i ścieżki (choćby na szerokość taczki)