Drożdże potwierdzam pryskam od lat roztworem wody z drożdżami - tak na oko proporcje, żeby było "mleko" i nie zatkało spryskiwacza, pomaga nawet przy początkach zarazy - naumiałam się od wuja rolnika, pryskał tym całe pola ziemniaka , zapobiegawczo też pryskałam przy dużej wilgoci w tunelu