Aga, zastanawiałam se też czy nie przesadzać do ogrodu polnych kwiatów, ta krwawnica, krwawniki, bodziszki rosną i u mnie przy drodze i w okolicy ale pomyślałam, że mogą być trochę ekspansywne Kiedyś przytargałam "coś" ze Słowacji i kilka lat nie mogłam sie tego pozbyć -