Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » U Agi - czyli słońce i piach

U Agi - czyli słońce i piach

ren133 14:45, 07 wrz 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
iwka napisał(a)
haha jakiś czas temu leję po cichu gnojówą, daje równo, wychodzi sąsiadka i słyszę co do chol.... tak śmierdzi aż mi się gorąco zrobiło, dobrze że nas te krzaki łączą i mnie nie widziała


A robiłaś gnojówką z wrotycza? To dopiero śmierdzi!!!
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
AnnaCh 14:46, 07 wrz 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Moja wrotyczowa właśnie czeka na podlewanie Chyba jutro to zrobię, nie będę w weekend smrodzić
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Zana 17:08, 07 wrz 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Aga, ależ Ty masz pole do popisu, fiu, fiu. Tyle obszaru do obsadzenia, kiedy innym ogródki już we szwach pękają. A nie myślałaś o tym, żeby tym tujom zdjąć darń takim chociaż wąskim pasem i wysypać korą? Koszenia byłoby mniej i chyba ciężko tak wokół tych tujek kosiarką manewrować.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Mazan 17:26, 07 wrz 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4165
Często gnojówki przeszkadzają, ale zamienniki też są skuteczne i - co najważniejsze - nie czuć ich tak. Dla swoich roślin robię do oprysków napary i po ostudzeniu oraz przecedzeniu rozcieńczam zależnie od potrzeb i opryskuję, podlewam. Co w tym takie ważne? Nikomu nie szkodzi nawet pszczołom, ale np dodatek wrotyczu z piołunem odstrasza wszystkie szkodniki, owoce nie mają śladów robactwa. Jeśli zamiast piołunu dodam krwawnika jest święty spokój z kędzierzawością, itd. Tylko czy macie warunki na "kuchnię polową"?



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
frezja 17:57, 07 wrz 2016


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Muszę doczytać o piołunie...bo że skuteczny to nie mam wątpliwości
____________________
Ewa - Ogrodowy song
olga80 19:32, 07 wrz 2016


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
o Aga jak fajnie,że wstawiasz takie zdjęcia poglądowe. Może faktycznie dobry by był parawan poprzeczny z przejściem zamiast h .
____________________
Teresa Moje małe królestwo
ag_zie 20:17, 07 wrz 2016


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
iwka napisał(a)
haha jakiś czas temu leję po cichu gnojówą, daje równo, wychodzi sąsiadka i słyszę co do chol.... tak śmierdzi aż mi się gorąco zrobiło, dobrze że nas te krzaki łączą i mnie nie widziała

Haha! Każdy ma takie akcje
ren133 napisał(a)


A robiłaś gnojówką z wrotycza? To dopiero śmierdzi!!!
a są różne rodzaje smrodku?¿
AnnaCh napisał(a)
Moja wrotyczowa właśnie czeka na podlewanie Chyba jutro to zrobię, nie będę w weekend smrodzić
takiej jeszcze nie robiłam...
Zana napisał(a)
Aga, ależ Ty masz pole do popisu, fiu, fiu. Tyle obszaru do obsadzenia, kiedy innym ogródki już we szwach pękają. A nie myślałaś o tym, żeby tym tujom zdjąć darń takim chociaż wąskim pasem i wysypać korą? Koszenia byłoby mniej i chyba ciężko tak wokół tych tujek kosiarką manewrować.
Aniu, trochę brak mi pomysłu na ten mój tył ale mam nadzieję że pomożecie
A co do tujek to będę zdejmowała ale powoli - na razie te z przodu uwalniam (jeszcze chyba z 5 zostało) ciężko to idzie. Tym dużym to z tyłu trawę na razie będę sypać a kora to jak rabata będzie.
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka U Agi czyli słońce i piach
ag_zie 20:27, 07 wrz 2016


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
Mazan napisał(a)
Często gnojówki przeszkadzają, ale zamienniki też są skuteczne i - co najważniejsze - nie czuć ich tak. Dla swoich roślin robię do oprysków napary i po ostudzeniu oraz przecedzeniu rozcieńczam zależnie od potrzeb i opryskuję, podlewam. Co w tym takie ważne? Nikomu nie szkodzi nawet pszczołom, ale np dodatek wrotyczu z piołunem odstrasza wszystkie szkodniki, owoce nie mają śladów robactwa. Jeśli zamiast piołunu dodam krwawnika jest święty spokój z kędzierzawością, itd. Tylko czy macie warunki na "kuchnię polową"?



Pozdrawiam
Jak miło że do mnie zaglądasz Jeśli chodzi o Twoje mikstury to ja jeszcze chyba do nich nie dojrzałam ogrodowo u mnie na razie gnojówki - może i ja takie "zupki" będę kiedyś gotowała nie mówię "nie".
A takie pytanie mam - czy wszystko ze sobą można łączyć? Nie mówię że na raz ale po dwa składniki np. Czy niektóre wykluczają się? Podejrzewam że to temat rzeka....
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka U Agi czyli słońce i piach
ag_zie 20:31, 07 wrz 2016


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
frezja napisał(a)
Muszę doczytać o piołunie...bo że skuteczny to nie mam wątpliwości
a ja o nim jeszcze nie słyszałam
olga80 napisał(a)
o Aga jak fajnie,że wstawiasz takie zdjęcia poglądowe. Może faktycznie dobry by był parawan poprzeczny z przejściem zamiast h .
no tak się teraz nad tym zastanawiam...
Tylko z czego?
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka U Agi czyli słońce i piach
Mazan 20:50, 07 wrz 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4165
Ag_zie

Wyciągi czy gnojówki roślinne nie wykluczają się, ale potęgują często swoje działanie. Dlatego nie miesza się na jesienne zasilanie pokrzywy ze skrzypem choć obydwie rośliny zawierają krzemionkę. Jednak zastrzeżeniem jest duża zawartość /uogólniając/ azotu, który w nawożeniu jesiennym należy podawać w bardzo ograniczonej ilości, gdyż wykluczyć się go nie da. Wówczas za pokrzywę można podać ziele ogórecznika, wiesiołka, żywokostu czy podagrycznika. Zawierają także związki azotowe, ale przede wszystkim potas, wapń czy magnez, a więc składniki nawozów jesiennych. Wiosną czy latem można mieszać w każdym stosunku, ale ze względu na azot można przedawkować ten składnik i nawożone rośliny po prostu spalić.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies