Trzeba było zostawić metr a nie brukować do ściany. Wszystko co piszesz jest za niskie i nic nie zasłoni.

Gardenarium napisał(a)

Trzeba było zostawić metr a nie brukować do ściany. Wszystko co piszesz jest za niskie i nic nie zasłoni.

to mnie Pani trochę zasmuciła, plan był bluszcz (z czasem powinien szczelnie pokryc caly garaz), do tego zeby nie było nudno cos niebieskiego/fioletowego (np clemantis polish spirit) i żółta róża pnąca (np. the pilgrim lub moonlight)
co do wybrukowania to na calosci garazu tylko 1-1,5m jest wybrukowane przy czym nie jest problemem dla mnie sciagniecie tych plyt w razie potrzeby

co by Pani doradziła ewentualnie co by moglo zaslonic ten garaż w tonacji kolorów zielone tło, niebieskie/fioletowe, zolte/herbaciane.
otwarty jestem na każdą sugestie gdyż dopiero rozpoczynamy z żoną przygodę z ogrodem i na pewno są rozwiązania o których nie mamy pojęcia

Maskowanie nie ma sensu, trzeba się zasłonić, a nie maskować. Cała chałupa sąsiada włazi wam w okna i na ogród.

dziekuje za reakcje,
nie chcemy zasłaniać okien sąsiada gdyz nie przeszkadza nam to,okna czworki dzieciakow rowiesnikow naszych diabelkow, nawoluja sie rozmawiaja - ta cześć ogrodu z tujami i trawnikiem to tylko rekreacyjno-sportowa czesc dzialki, boisko do pilki, trampolina, basen itd Interesuje mnie tylko zamaskowanie garazu tak zeby z czasem zarosl roslinnoscia szczelnie czyli bluszczem a zeby bylo ciekawiej to w ten bluszcz chce wpuscic cos kolorowego, wybor padl na niebieski clementis i zolta roze the pilgrim. pytanie tylko ponowie bo nie wiem jak gesto sadzic clementis i roze, na przemian raz roza raz clemantis? jakie odstepy miedzy roslinami i w jakiej odleglosci od sciany? bo bluszcz laduje w weekend pod sciana co 15-20cm. dodatkowo chce pociagnac poziomo od lewej do prawej metalowa linke zeby bluszcz mial latwiej sie piac (i nie tylko on) tylko znowu pytanie co ile zrobic rzedy linek, 30cm? 40cm?

pozdrawiam

czesc wypoczynkowa bedzie po prawej stronie gdzie jeszcze panuje delikatnie mowiac nielad wiec jesli bede sie odgradzal od sasiadow to wlasnie tam obsadze sie gesto roslinnoscia

Z tym celem maskowania to dla mnie niezrozumiały pomysł, więc tutaj nic nie poradzę niestety

może żle się wyraziłem z tym maskowaniem ale podpiąłem się pod temat zasłaniania żeby nie zaśmiecać forum podobnym tematem.
reasumując i w skrócie chciałem coś ładnego posadzić pod tą ścianą które z czasem ją pokryje robiąc ścianę zieleni. w kwestiach technicznych nasadzeń przeniosłem się do działu róż i pnączy także z mojej strony temat zamknięty

Z mojej też.

Zwykły bluszcz helix hedera jest zimozielony, cały rok. Tak posadź. Ja mam go dużo i jeszcze dosadzam. Stosuję też na siatce w ogrodzeniu. Najpierw przeplatam dłuższe pędy, a potem tnę. Mocno się rozrasta i daje ścianę.

dzieki, juz posadzone dosc gesto

Też mam problem z brakiem widoku. Nie wiem czym to zasłonić, żeby było szybko. na dodatek Koreanki pod płotem źle się mają. Sosna padła.