A dlaczego nie berberysy? Są piękne i w baardzo różnych kolorach od jasnej żółci poprzez różne odcienie zieleni aż po ciemne bordo, i owoce jesienią, duże, małe, kulkowate i kolumnowe - co kto woli dla mnie super, no nie do kazdej roslinki w ogrodzie się przytulamy
modna teraz Hakonechloa macra pasuje mi do tego krajobrazu:

pozostałe do tego bardziej polskiego:

mieszanka tych stylów może nie być dobrym pomysłem

Roszponka napisał(a)

Dziękuję Danusiu za odwiedziny i za radę.
Niestety kule to nasadzenia "architekta krajobrazu" tak sam się nazywał.
Niestety jak piękno traw odkryłam to nasadzenia już miałam.
Czyli co teraz przesadzać te kulki.

Faktycznie te kule bukszpanowe jakoś nie pasują... takich architektow jak Danusia to ze świecą szukać. Większość to samochwały gdzie byle gdzie studiowały hehe. Szumiące rozplenice rozchodniki teże by tutaj się sprawdziły
Pisałam że sadziłas hortki co 80 cm jeśli sa to vanilki i limki to moim zdaniem za blisko ja sadze co 1,5 metra i już im mało brakuje do połączenia a rosną jeden sezon.

Zauważyłam jedną ciekawa rzecz jak oglądam realizację różnych architektów które oglądałam w okolicy to jest w nich pełno kamieni i głazy chyba taki styl dominuje. Nasadzenia są raczej przypadkowe i wszędzie podobne.

Filemona dziękuje za podesłanie zdjęć. Berberysu są piękne tylko póżniej z ich cięciem gorzej, ale jeszcze się zastanowie. A hakonechloa dlatego, że jak się rozrosną to zasłonią połączenie kamieni z ziemią. A może inne ustawienie np. trzmielina na dole a bergenia na górze. Może część skarpy trzmielina i berberys.
Proszę o pomysły na zagospodarowanie skarpy!!

Anitko, czyli co za gęstość trzeba poprzedzać te hortensje to są vanilki, krzaki nieduże.
Piękno traw odkryłam w zeszłym roku i zrobiłam pierwsze nasadzenia. Kupiłam na jesieni, ale wolne miejsce miałam w nieobsadzonej części dołu, za mostkiem i tam posadziłam moje miskanty 4 rodzaje. A resztę upchnęłam w wolne miejsce w ogrodzie. Akurat trafione.
To moje rozplenice.



A te razem kupione i sadzone w jednym czasie tylko chyba pod tym grabem im nie jest za dobrze. Są takie małe i jedna wcale nie ma kotków, a drugą kilka tylko.
Co można posadzić żeby zapełnić to miejsce?

Co posadzić?

To samo, czyli rozplenice. Tyle, że trzeba je posadzić przed grabem i z boku, ale dalej od pnia.
Widziałaś u Magdy?
http://www.ogrodowisko.pl/watek/6250-ogrod-niby-nowoczesny

I pokaż, jaką tę skarpę masz do obsadzenia.

Bardzo się Cieszę, że masz swój wątek. Nie wiem dlaczego myślałam, że dopiero zaczynasz, a Ty masz już takie cuda Miejsce ogniskowe cudne, lubię te klimaty I napiszę coś mało popularnego, ale mnie te bukszpany tam wcale nie rażą. Bardziej raziłby mnie nadmiar gatunków i tzw. naćkanie
Ogród piękny z ogromnym potencjałem i fajnymi zakątkami Pozdrawiam

W sumie z tego co czytam niektóre dziewczyny mają tak posadzone hortensje, ale moim zdaniem to za blisko i wychodzi niepotrzebnie więcej sadzonek. Ja sadzę za radą mojej koleżanki ogrodniczki która mi pokazywała jak wyglądają hortensje sadzone co 1,5 metra są bardzo "przytulone" do siebie także jak posadzisz dalej wychodzi to ekonomiczniej a efekt będzie taki sam.

Witam serdecznie
Nie chciałabyś tej skarpy obsadzić dosłownie jak na inspiracji? To gotowy wzorzec a jest piękna, nie wiem czy trawy nie wprowadzą chaosu

Teresko, Ty jak zwykle czujna dziękuję za podpowiedź.
Zdjęcie skarpy mam przed wykarczowaniu i po
Zdjęcia z tel. Więc nie są dobrej jakości.

Skarpą zarośnięta


I po wykarczowaniu



Danusia poradziła tak:
Najlepiej jeśli zrobisz konkretne pola kolorystyczne. Polecam irgę, z bylin bergenie (mają ciemne liście zimozielone), do trzmieliny pasują tez niskie berberysy np. Bagatelle.

W te łany możesz wpleść trawy wysokie np. miskanty, ale nie za dużo, bo uwalą się potem na tych plamach niskich roślin.
Berberysów nie chcę bo one kłują, myślę o obwódce z trawki Hakonechloa macra ' Aureola'a na dole skarpy potem trochę wyżej bergenia i trzmielina a pomiędzy miskant variegatus a może inaczej doradźcie mi.