ja sypałam ziemii tak do 3/4 doniczki, ubijałam łyżeczką, na to nasionka i na wierzch sypałam troszkę ziemią, dalej jak Renia, zrosiłam porządnie, folia i pod okno
a ja polecam , nigdy mi nie pomarzły i nie przykrywałam, tylko muszą mieć stanowisko w zaciszu i nawet się zdziwiłam że kupiłam różowe a kwitną teraz na niebiesko piękne są
starsza jest grzeczna a młodsza zanim sie doraczkuje w drugi koniec salonu to ją dorwę
no z tą stipą to jest roboty, ja wysiałam jedną wielodoniczke tak po 4-5 jednak bo te nasionka takie maleńkie że musiałbym miec z 5 tych wielodoniczek zeby rzadziej siać...
tylko nie kupuj tej ziemii substrala, nie polecam. jest połączona z kompostem i jest sporo takich większych kawałków materii
ja to początkujaca jestem planuję szpalery hortensji tak po 10szt i myślę wybrać sobie 4-5 najbardziej polecanych odmian. jak bede miała niedosyt to może pokuszę się o bardziej wymagające odmiany w tym ogrodowych i bedziesz mnie wtedy szkolić dobra?
lecę do ciebie
Dzięki za info, zobaczę jaką mają u mnie w Obi.
Mój Jasio bardzo późno chodził, za to raczkowanie opanował do tego stopnia, że czasami ciężko mi było go dogonić i parę razy nie zauważyłam jak ziemia z kwiatka była wysypana