Ania trzcinnika kf mam też od ubiegłego roku, posadziłam go z jeżówkami, liczę że w tym roku już się zadomowi.
LO też mam ale dwie sztuki razem z eden rose będą na pergoli na jednej stronie. Z tego co czytałam to LO potrafi nieźle wyrosnąć. Będziesz musiała trzymać ją w ryzach jeśli chcesz mieć ją przy tarasie. No i nie wiem czy lawenda z czasem zasłoni jej "gołe nóżki". Ale to już dziewczyn które mają róże powinny się wypowiedzieć Ja jestem mały Micky przy nich
A murki poszukam, dziewczyna u siebie sama stawiała. Z kostek granitowych wzmocnionych cegłą. Kurcze nie mogę znaleźć tego wątku. Wyszło jej super
tak tak tak o to mi właśnie chodzi tylko bardziej pasowałaby mi chyba wyższa ciemniejsza...no ale jak nie ma...
wyszło mi 14szt na różance prawie 6x8m to mam jeszcze miejsce na tą jedną prawda?
Nie ma bata. Ania Ty sobie zmień nazwę wątku na "Różany zakątek Ani" czy coś w tym stylu.
Jak nic będzie to różany ogród a przez Ciebie i Asię i Kasię to i ja uważam że jednak muszę mieć duużo róż u siebie.
Zawsze kochałam róże ale się ich bałam. Teraz jednak są takie odmiany że nie mam wyjścia. Moja miłość powróciła.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)