My też pożyczaliśmy glebogryzałkę spalinową i było raz a dobrze, wertykulator mam elektryczny pożyczony od kogoś komu już niepotrzebny i tak się męczę z tymi kablami,że czasem marzę o tym,żeby się popsuł i żebym mogła pożyczyć spalinowy
kupiłam elektryczny Alko ..czy coś takiego ...używam 2x w sezonie wiosna-jesień ...jakiś zwykły model z promocji ..teraz będzie jego 5ty jego życie dobiega końca. jak na moje 12,5 ara całej działki spełnił moje oczekiwania wystarczająco...nie ma sensu przepłacać ...już nie robią sprzętów ....z serii gniotsa-niełamiotsa..po 5 latach wymiana na nowy nawet cieszy
taki już dorodny napewno madżenka, a posadzony ale maleński siakowa. pewnie jeszcze sporo innych osób ale teraz Ci nie wymyśle
ja żałuję strasznie ze go nie mam gdybym mogla cofnąć czas to bym miała na 100%, wystraszyłam sie bo em zapowiedział że nie bedzie ciał a potem dziewczyny mnie tu na forum uświadomiły ze to taka prościzna że sama bym ogarnęła ale teraz to juz klops. nie bedę robić rewolucji
a uwierzysz że moj trawnik siałam w sierpniu a zaraz fala upałów nas dopadła...nie dziwię się ze teraz jest w takim stanie.. kupiłam 50kg polifoski i zamowilam 2xyara, będę nawozić jak szalona
napewno największy wplyw na mnie ma O. ale tez pinterest którego odkryłam dzięki O. tam dopiero można się napatrzeć
dzięki za info o wertykulatorze