trawe trzeba jeszcze dosadzić na zewnątrz a do srodka obwodkę i wypełniacze, ale to juz na spokojnie
narazie żłobka szukam dla małej od września i zaczynam się martwić...
nie zrobie ziemi tak na równo bo nie mam tyle, jeszcze będe miec z wykopywania dolków pod kolejne róże ale tak na równo to nie uzbieram, trudno. kompostem troche wyrownam ale zostawimy tak zeby palisade było troche widać, przyjdzie obwódka to zakryje
mi to nie przeszkadza
Ania u mnie na różance tez jeszcze pusto, ale ja mam już tam sporo nasadzeń bylinowych więc liczę że w tym roku nie będzie tak nudnawo no i liczę choć na kilka kwiatków róż
Widzę, że forsycja za moment pęknie więc czekam cierpliwie na rozgarnięcie kopczyków i przycięcie. W sumie to też mam tych róż trochę w granicach 20-30