Witam właścicielkę podobnego powierzchnią rancza Podglądałam kiedyś, we wspólnocie brukowania obwódek Teraz muszę zamówić kostkę, bo mi się stare resztki skończyły, a po przerabianiu ogrodu będę pewnie sporo potrzebować... Będę wpadać po rady murarskie też
Nie ma sensu siać werbenę w lutym... bo i tak wzejdzie jak dzień długi (dużo światła) i ciepełko. Po 3 latach walki z nasionami (zawsze z sukcesem) dochodzę do wniosku, e werbenę najlepiej do gruntu, a jak do doniczek to jak już wiosna na całego.
Kama, a ile trzymałaś te nasiona w podówce?
A u mnie werbena nie wschodzi Tak bardzo mi na niej zależy. A Ty miałaś nasiona kupne czy z własnych zbiorów?
Ładnie Ci już werbena wschodzi
Po dwóch dniach od wyciągnięcia z lodówki