Gożdzikowa - wiejski ogród - strona 9 - Forum ogrodnicze

gobasia 11:09, 25 lis 2015

Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355

Anda napisał(a)

Moje nawożę tylko wiosna. W tym roku były podlewane jeszcze dwa razy gnojówką z pokrzywy. Zostaw w tym roku jeden lub dwa pędy nie przycięte albo mało przycięte i zobacz, czy wtedy powtórzą. Moje przycinam mocno, bo chce by się zagęściły. Tak dwie trzecie tnę. Jedna mi trochę łysawa się zrobiła i tą przycięłam do ok. 20 cm nad ziemią. Sam pieniek prawie został. Teraz już ładna i gęsta ma wysokość ok. 80 cm. Ta powtórzyła chyba tylko trzema kwiatkami

Będę praktykowała ,mam 3 krzaczki każdy inaczej

praktyka czyni mistrza .
ps: a jaki nawóz stosujesz wiosną?

____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę

Anda 11:18, 25 lis 2015

Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399

Do góry

gobasia napisał(a)

Będę praktykowała ,mam 3 krzaczki każdy inaczej
praktyka czyni mistrza .
ps: a jaki nawóz stosujesz wiosną?

Organiczny firmy Compo, ale w przyszłym sezonie przechodzę na nawóz firmy Oscorna.

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken

sylwia_slomc... 12:44, 25 lis 2015

Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85950

Do góry

gobasia napisał(a)

Mleczko od Mućki to i owszem ale serki i śmietanka to już ze sklepu .
A ogrodniczką to ja nawet półgębkiem nie jestem,chociaż bardzo kocham kwiaty.
Wiesz ze mną to tak jak z katolikami,"wierzący a nie praktykujący"

My jak dorwiemy smietankę od mućki to zawsze słoik , albo mikser i robimy masełko

z serkiem jest więcej zachodu....przywożę gotowy od wujka

____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka

gobasia 13:03, 25 lis 2015

Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355

Do góry

sylwia_slomczewska napisał(a)

My jak dorwiemy smietankę od mućki to zawsze słoik , albo mikser i robimy masełkoz serkiem jest więcej zachodu....przywożę gotowy od wujka

ByŁ taki czas ,że musiałam przerabiac wszystkie mleko ,które wydoiliśmy [sprzedawałam na targu]tak przez pół roku.Teraz to mleko z doju idzie prosto rurami do schładzalników ,i żeby zebrać śmietanki to musiałabym odlewać w inne naczynie.Teraz gdy pracujemy tylko we dwoje z mężem to nie mam za bardzo czasu.Teraz to mogłabym się kąpać w mleku a nawet popływać.

____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę

AsiaK_Z 14:47, 25 lis 2015

Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771

Do góry

Basiu, Ty jak Kleopatra

Ja powiem szczerze nigdy nie byłam na tyle odważna, żeby tak prosto od mućki. Prawdą jest, że na takiej wsi "z krowami" byłam ostatnio... dawno temu. Miałam całe 7,5 roku ups

Ciepłe mleko "z wymionka" nie robiło na mnie wrażenia. Teraz w sumie też nie wiem czy dałabym się namówić. Taki mieszczuch ze mnie

Pozdrawiam

____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa

gobasia 16:06, 25 lis 2015

Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355

Do góry

A ja całe życie na wsi a przyznam się ,że zwierzęta /powiem tak/toleruję.

a mam nie tylko krowy ,mam konia, mam kury ,psy ,koty,gołębie ijakoś razem żyjemy

Zwierzęta to domena mojego męża.
Ja lubię rośliny do tego stopnia ,że nie ścinam kwiatów do wazonu .

____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę

hanka_andrus 16:36, 25 lis 2015

Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408

Do góry

Jakbym miała kwiaty za oknem, to po co do wazonu ścinać? Ja od wizyty do wizyty je widuję, nieraz i z tygodniowa przerwą. A na wsi mogłabym mieszkać.
Tylko teraz już za wygodna jestem: winda, chodnik zamieciony, śmietnik w zasięgu. O sklepach i innych cywilizacyjnych udogodnieniach nie mówię.
Na starość takie rozwiązanie dobre.

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie

Karol99 17:10, 25 lis 2015