Kasya, ja dziś wycięłam wszystko, co nawinęło mi się na nożyce

Poszły trawy ( miskanty wszelkiej maści i rozplenice też), hortki wszystkie. Budleje Dawida, rozchodniki, jezówki, i co tam zostało po zeszłym sezonie. Nawet róże ciachnęlam. Została mi lawenda, maliny i róże okrywowe. Mam nadzieje, że w przyszłym tygodniu dokończę.
Pytanie mam jedno, czy już wertykulowac trawnik? U mnie wygląda wyjatjowo koszmarnie w tym roku!